Dzisiaj kilka słów o tym co zrobić, gdy z jakiegoś powodu nie dokonamy czynności w postępowaniu przed wojewódzkim sądem administracyjnym albo Naczelnym Sądem Administracyjnym w określonym terminie. Podobnie jak w przypadku postępowania administracyjnego ustawodawca w ustawie – Prawo o postępowaniu administracyjnym (dalej także określanej jako p.p.s.a.), w art. 85 – 89, przewidział instytucję przywrócenia terminu. Jeśli z niej nie skorzystamy, to podjęta po terminie czynność nie wywoła żadnego skutku.
Na wniosek czy z urzędu?
Nie jest możliwe przywrócenie terminu przez sąd administracyjny z urzędu, tzn. bez podjęcia działania przez stronę. Pierwszym krokiem prowadzącym do przywrócenia terminu przez sąd administracyjny jest więc złożenie wniosku o przywrócenie terminu. W piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu. Sąd przywróci bowiem termin tylko wtedy gdy stwierdzi, że strona nie dokonała w terminie czynności bez swojej winy. Wnioskodawca nie ma co prawda obowiązku udowodnienia braku winy, lecz uwiarygodnienie, niemniej jednak powinien dołożyć wszelkich starań w celu wyjaśnienia przyczyn uchybienia terminu. Celem jest bowiem przekonanie sądu, że uchybienie to było niezawinione.
Strona powinna również wskazać kiedy ustała przyczyna, która spowodowała uchybienie terminu. Jest to ważne ze względu na termin, w którym należy złożyć wniosek o przywrócenie terminu, o czym niżej. Sąd będzie wówczas w stanie stwierdzić czy termin na złożenie wniosku o przywrócenie terminu został zachowany. Jeśli nie – wniosek o przywrócenie terminu odrzuci.
Równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie. A co w przypadku gdy strona, np. z powodu niewiedzy, tego nie zrobi? Taki brak jest uznawany za brak formalny i podlega uzupełnieniu. Strona otrzyma z sądu wezwanie do uzupełnienia tego braku w terminie siedmiu dni. Jeżeli nie zastosuje się do wezwania, zostanie wydane zarządzenie o pozostawieniu wniosku o przywrócenie terminu bez rozpoznania.
Przywrócenie terminu nie jest dopuszczalne, jeżeli uchybienie terminu nie powoduje dla strony ujemnych skutków w zakresie postępowania sądowego, tzn. gdy termin co prawda upłynął, ale nie ma to dla strony negatywnych konsekwencji w postępowaniu.
Kiedy i do kogo?
Pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu
- co do zasady – do sądu, w którym czynność miała być dokonana,
- w przypadku wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia skargi na działanie (np. decyzję) organu, jego bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania przez organ – za pośrednictwem tego organu. Oznacza to, że wniosek (i skargę) kierujemy (adresujemy) do odpowiedniego wojewódzkiego sądu administracyjnego, ale składamy osobiście albo wysyłamy do organu, którego działanie skarżymy tą skargą. Organ przekazuje natomiast skargę sądowi wraz z kompletnymi i uporządkowanymi aktami sprawy i odpowiedzią na skargę w terminie trzydziestu dni od dnia jej otrzymania. Złożenie wniosku o przywrócenie terminu do właściwego podmiotu jest bardzo ważne. W sytuacjach gdy strona została prawidłowo pouczona o wniesieniu skargi za pośrednictwem organu, ale się pomyliła i wniosła skargę bezpośrednio do sądu, a następnie złożyła wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi, sądy administracyjne – co do zasady – odmawiały przywrócenia terminu. Uznawały bowiem takie działanie strony za zawinione. Podobnie w sytuacji złożenia skargi do niewłaściwego organu, w sytuacji gdy w decyzji prawidłowo pouczono o sposobie i trybie wniesienia skargi. Jeśli chodzi o skargę kasacyjną kierowaną do Naczelnego Sądu Administracyjnego od wydanego przez wojewódzki sąd administracyjny wyroku lub postanowienia kończącego postępowanie w sprawie, to ustawa wymaga, aby była sporządzona przez tzw. profesjonalnego pełnomocnika, np. radcę prawnego. Nie ma natomiast wymogu wniesienia jej przez taką osobę. Jeżeli strona decyduje się zlecić napisanie skargi kasacyjnej ww. pełnomocnikowi, ale złożenia już nie, to powinna pamiętać o tym, że skargę kasacyjną wnosi się do sądu, który wydał zaskarżony wyrok albo postanowienie, a nie bezpośrednio do NSA.
Przykład: W dniu 26 marca 2019 r. stronie doręczono decyzję organu II instancji z pouczeniem, że przysługuje jej skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego w terminie 30 dni od dnia doręczenia tej decyzji. Skarga powinna być więc złożona do organu do 25 kwietnia do godz. 24:00. Strona przygotowała skargę, ale jej nie wysłała, ponieważ w dniu 24 kwietnia spadła ze schodów i nieprzytomną karetka zabrała do szpitala, gdzie przeprowadzono natychmiastową operację. Strona wróciła do domu dopiero 29 kwietnia. W tej sytuacji wniosek o przywrócenie terminu powinna złożyć w ciągu 7 dni od dnia powrotu do domu, tj. do 6 maja, a wraz z nim skargę.
Należy pamiętać, że po upływie roku od uchybionego terminu, jego przywrócenie jest dopuszczalne tylko w przypadkach wyjątkowych. W ustawie nie określono, o jakie przypadki chodzi. Sądy muszą więc same ocenić czy w konkretnej sprawie taka sytuacja ma miejsce.
Co może zrobić sąd?
- przywrócić termin – może to zrobić na posiedzeniu niejawnym, tzn. bez wyznaczania rozprawy, i tak w praktyce jest – wtedy sprawa toczy się dalej;
- odmówić przywrócenia terminu – może to zrobić na posiedzeniu niejawnym;
- odrzucić wniosek o przywrócenie terminu – gdy wniosek taki jest spóźniony (złożony po terminie 7 dni od ustania przyczyny uchybienia terminu) lub z mocy ustawy niedopuszczalny (np. gdy uchybienie terminu nie powoduje dla strony ujemnych skutków w postępowaniu sądowoadministracyjnym); odbywa się to na posiedzeniu niejawnym.
Na postanowienie o przywróceniu terminu, o odmowie jego przywrócenia albo o odrzuceniu wniosku o przywrócenie terminu przysługuje zażalenie.
Pozostałe kwestie
Zgłoszenie wniosku o przywrócenie terminu nie wstrzymuje postępowania w sprawie ani wykonania orzeczenia. Sąd może jednak, stosownie do okoliczności, wstrzymać postępowanie lub wykonanie orzeczenia. Może to zrobić z urzędu albo na wniosek strony, która powinna wtedy złożyć dwa wnioski – jeden o przywrócenie terminu, a drugi o wstrzymanie postępowania lub wykonania orzeczenia. Postanowienie może być wydane na posiedzeniu niejawnym.
Wniosek o przywrócenie terminu składa się gdy termin faktycznie upłynął i strona chce usprawiedliwić niedokonanie czynności w terminie. Gdy strona uważa, że dokonała czynności w terminie, a sąd nieprawidłowo – jej zdaniem – stwierdził, że czynność była dokonana po terminie i w konsekwencji wydał określone orzeczenie, nie składa wniosku o przywrócenie terminu. Przysługuje jej wtedy zażalenie na to orzeczenie.